Menu główne
Aby umyć powierzchnię nagrobka z lastryko, trzeba użyć szczotki lub gąbki, specjalnego środka do czyszczenia, np. mleczka lub płynu do mycia naczyń, choć najlepszym rozwiązaniem będą preaparaty specjalnie dedykowane myciu grobów, jak np. Hades lub Sidolux do nagrobków.
Gwarancją sukcesu jest użycie odpowiedniej (czytaj dużej) ilości wody. Nieraz widzi się ludzi na cmentarzu z zamiarem sprzątania, niosących dumnie buteleczkę PET 1,5l z wodą, no to niestety tyle to będzie na pewno o kilka razy za mało. W przypadku mocno zabrudzonych powierzchni, dobrze jest użyć płynu do mycia nagrobków bezpośrednio bez rozcieńczania na najbardziej zabrudzone miejsca, polane następnie pewną ilością wody i rozprowadzone gąbką lub szczotką na całą jego powierzchnię. Gdy woda odpowiędnio "zmiękczy" brud, można przystąpić do właściwego szorowania. Dobrze sprawdzą się tu duże gąbki do mycia samochodu, często mające jedną z płaszczyzn specjalnie utwardzoną o innym stopniu porowatości i szorstkości. W przypadku chropowatych powierzchni grobów, użycie gąbki może się jednak wiązać ze znacznym jej zużyciem, lub nawet zniszczeniem, i w takim przypadku można też użyć szczotki z miękkim lub twardym włosiem dostosowanym do tej chropowatości. Ocena jednak należy do osoby sprzątającej, trzeba mieć w tej mierze choć odrobinkę doświadczenia by nie przesadzić i nie zniszczyć powłoki grobu.
Po wyszorowaniu grobu przystępujemy do spłukiwania, i tu dobrze sprawdzi się użycie wody z kilkulitrowych butli a nie na przykład z wiaderka, bo z butelki można dość równomiernie i nie niezbyt gwałtownie używać strumienia wody spłukującej. 10 litrów wody do takiego spłukania, wcale nie jest za dużą objętością, generalnie im więcej tym lepszy efekt końcowy.
Po umyciu można użyć ściągaczki do usunięcia nadmiaru wody.
W przypadku grobów z najbardziej popularnego lastriko, dobrym pomysłem jest użycie po umyciu środka zabezpieczającego powierzchnię przed wilgocią np. popularnej emulsji do pielęgnacji Hades (z pomarańczową zakrętką). Raz użyty zabezpiecza na całe miesiące, wypiera wilgoć i chroni przed postępującą erozją, polegającą głównie na mikropęknięciach w głębi powierzchni, postępującą coraz bardziej przy każdym epizodzie przemarzania (mróz rozsadza materiał, przez wodę ukrytą w mikropęknięciach).
Oczywiście praca na cmentarzu to nie tylko mycie, równie ważne jest sprzątanie terenu wokół grobu, i logiczne jest przeprowadzenie tej czynności jeszcze przed myciem, gdy grób i otoczenie jest jescze suche.